odpoczynkowa niedziela
Niedziela, 22 lipca 2012
· Komentarze(0)
Dzisiaj odpoczynkowe 8km biegu. Znowu koło 20C więc biegło się bardzo przyjemnie. Powoli triahlonowy bezrękawnik staje się moim ulubionym topem do biegania. To, że jest obcisły na tłowiu sprawia, że nic nie obciera a brak rękawków daje uczucie rzeźkości i przyjemnego chłodu na ramionach.
W kwestii składania szosy to wczoraj/dzisiaj zamontowałem wstępnie klamkomanetki i przebrnąłem przez strony dokumentacji technicznej - by wiedzieć mniej więcej co i jak się z tym robi. Wstępnie też podocinałem pancerze. Wklepałem też do ramy miski łożysk od sterów i też bardzo wstępnie zmontowałem hamulce. Czekam więc na brakujące części - tylną przerzutkę, ślizg no i linki hamulcowe (znowu nikt mi nie powiedział, że są inne ;-) ).
W ciągu tygodnia dotnę rurę sterową i nabiję gwiazdkę. Trochę tutaj mam wątpliwości - gdyż widelec jest karbonowy i przywalenie młotkiem może się źle dla niego skończyć. Pewnie trzeba go wkręcić rurą w imadło i wtedy dopiero uderzać. No nic. Jeszcze poczytam, popytam zanim w niego puknę.
No i tak.