Ha!
Ciepło tak, że po 10 minutach musiałem wyciągać spod windstoppera ciepłą długorękawna koszulkę i zamienić ją na cienką krótkorękawną. I tak w słońcu było za ciepło. Było ciepło!!!
Zrobiłem krótkie, standardowe juraskie kółeczko wokół Podlesic. Oj słabo...słabo. W zeszłym roku o tej porze to ho ho... No ale tak to jest :-)
Nie zauważyłem że obiektyw mam całkiem zaparowany i przez to większość fotek się nie udała.
No i tak.