bike2job + 9 pięter na czas
Wtorek, 13 grudnia 2011
· Komentarze(2)
Oj działo się dzisiaj działo. Najpierw jazda rowerem do pracy a w pracy dzień aukcji charytatywnej i biegu na czas na 9te piętro Na aukcji wylicytowałem dzisiaj możliwość pracy przez jeden dzień w gabinecie prezesa (oczywiście ze wszystkimi bonusami, w postaci przynoszonej kawy, orzeszków i ciasteczek).
A na biegu okazało się, że moja kondycja nie jest zła. 9 pięter w biurowcu dałem radę w 52sek (najlepszy wynik byl 40 sekund).
W drodze powrotnej silny wiatr. Spychał mnie w bok lub próbował zawrócić. No i z tego wszystkiego nie poszedłem wieczorem biegać.
No i tak.
A na biegu okazało się, że moja kondycja nie jest zła. 9 pięter w biurowcu dałem radę w 52sek (najlepszy wynik byl 40 sekund).
W drodze powrotnej silny wiatr. Spychał mnie w bok lub próbował zawrócić. No i z tego wszystkiego nie poszedłem wieczorem biegać.
No i tak.