Dzisiaj był zły dzień
Środa, 19 października 2011
· Komentarze(0)
a wszystko zaczęło się, że musiałem wstać wcześnie rano by jechać na pierwsze zajęcia rehabilitacji sportowej. W efekcie nie pojechałem rowerem do pracy. Ale najgorsze, że w drodze poczułem się źle i mocno mnie to zaniepokoiło. Lata lecą i chyba czas zacząć chodzić w szaliku :-)
A rehabilitacja polegała na tym, że przez 40 minut pan próbował wyrwać mi stopę na różne sposoby i gdy mu się to nie udawało pytał się czy mnie boli i zmieniał technikę. A potem pokazał mi 3 ćwiczenia, które mam wykonywać w domu.
No i z uwagi na ranny kryzys odpuściłem sobie dzisiaj basen :-(
No i tak.
A rehabilitacja polegała na tym, że przez 40 minut pan próbował wyrwać mi stopę na różne sposoby i gdy mu się to nie udawało pytał się czy mnie boli i zmieniał technikę. A potem pokazał mi 3 ćwiczenia, które mam wykonywać w domu.
No i z uwagi na ranny kryzys odpuściłem sobie dzisiaj basen :-(
No i tak.