Mało brakowało (-0.3)
Środa, 23 marca 2011
· Komentarze(0)
Wracając z pracy kawałek muszę przemknąć chodnikiem. Dzisiaj prawie wpadłem na dwóch patrolujących policjantów. Zanim jeden z nich obrócił się w moim kierunku nacisnąłem na pedały i tyle mnie widzieli. Potem w spokoju zacząłem coś kojarzyć, że teraz już dozwolona jest jazda po chodniku gdy jest śnieg, pada deszcz lub jest ciemno...a było ciemno. Wiec luuuz...