Kryzys
Środa, 9 lutego 2011
· Komentarze(4)
Od soboty ledwo żyję i nie jestem w stanie ani jeździć ani trenować. Niech już przyjdzie wiosna!
Co się dzieje?
Tomcio 23:05 czwartek, 10 lutego 2011
Jakieś większe wirusowe paskudztwo?
Zdrowiej szybko!!
Był i grzaniec..ale niestety, sytuacja jest poważniejsza niż początkowo myślałem :-(
prinx 14:47 środa, 9 lutego 2011
Jakbyś mnie posłuchał wcześniej i strzelił tego grzańca to dzisiaj byś już śmigał.
silvian 11:07 środa, 9 lutego 2011