Aspiryna zamiast treningu

Sobota, 5 lutego 2011 · Komentarze(3)
Plany byly na dzisiaj intensywne - miało być bieganie, basen i rower - ale rano czułem się jakoś nieswojo mimo wczorajszego dnia odpoczynku. Więc dzisiaj odpuszczam. W ruch za to poszła domowa apteczka.
p.s.
W Karczewie jutro też nie jadę - jakoś mnie nie pociąga ani błoto ani zimna woda , zwłaszcza w obecnym stanie.

No i tak..

Komentarze (3)

Eeee tam... Tyle fajnych programów i serialów leci w telewizji w niedzielę, że aż grzech to opuścić he he...
A pogoda za oknem byla dzisiaj super...więc Wam zazdroszczę startu.
No i dzięki -obiecuję zdrowieć.

prinx 17:45 niedziela, 6 lutego 2011

Liczyłem, że będziesz. Wytłumaczenie zdrowotne jest jednak dla mnie wystarczające.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i formy!!

Tomcio 16:53 niedziela, 6 lutego 2011

W takich przypadkach zaleca się grzańca.

silvian 09:18 niedziela, 6 lutego 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!