Aspiryna zamiast treningu
Sobota, 5 lutego 2011
· Komentarze(3)
Plany byly na dzisiaj intensywne - miało być bieganie, basen i rower - ale rano czułem się jakoś nieswojo mimo wczorajszego dnia odpoczynku. Więc dzisiaj odpuszczam. W ruch za to poszła domowa apteczka.
p.s.
W Karczewie jutro też nie jadę - jakoś mnie nie pociąga ani błoto ani zimna woda , zwłaszcza w obecnym stanie.
No i tak..
p.s.
W Karczewie jutro też nie jadę - jakoś mnie nie pociąga ani błoto ani zimna woda , zwłaszcza w obecnym stanie.
No i tak..