Poniedziałek

Poniedziałek, 31 stycznia 2011 · Komentarze(2)
Głównym problemem dojazdu dnia dzisiejszego było dla mnie wymyślenie czemu tu dzisiaj zdjęcia zrobić...bo wszystko prawie już obfotografowałem w grudniu i styczniu. No i prawie pod domem pstryknąłem. Ku pamięci:

i jeszcze tak:

p.s.1.
Gość od kół po mailu w stylu "proszę o natychmiastowy zwrot pieniędzy" jakoś się znalazł "Wie Pan...bo dzieci, bo brak czasu , bo to bo tamto". Rzeczywiście ciężko napisać zdanie lub słowo wyjaśnienia.
p.s.2.
Amorek też już ponoć jedzie.
p.s.3.
Coś miałem jeszcze napisać ale wylecialo mi z głowy. A już wiem. Czeskie wina nie są takie złe. Na razie otworzyłem pierwsze - supermarketowe. Spodziewalem się czegoś złego a jest całkiem spoko. Jeszcze mam drugie...ze strefy bezcłowej.
p.s.4 Właśnie zapowiadają pogodę - w sobotę ma być +7. Czyli warunki na maratonie w Karczewie będą podobne jak w Makowie - błoto, mokry śnieg i lód polany wodą.
No i tak..

Komentarze (2)

2209...a licznik to porażka...jak większość produktów Sigmy. Dlaczego?
1. wszystko jest bezprzewodowe...czuniki ogromne i na gumki. Dla MTB zupełnie niepraktyczne (pukniesz gałęzią i po czuniku) - całe szczęście dało się dokupić czujnik przewodowy
2. mocowanie licznika - wcisk na 1/4 obrotu...Po każdym maratonie na forum powstają wpisy "Zgubiono licznik Sigma". Ludzie by jakoś to używać to okręcają folią spożywczą...Chyba też tak zrobię.
3. Przyciski to porażka na maxa..w czasie jazdy próbujesz przełączyć a tu siada całe zasilanie bo się podświetlenie niby włącza...No i tak móglbym bez końca.

A kupiłem...bo opis fajny a chciałem mieć licznik do treningów...co zlicza w dół+ kadencję+ wysokość +temperaturę+ pulsometr (coby osobnego nie zakładać)... a cenowo nie miał konkurencji u VDO czy Ciclosport.

A mocowanie na mostku + dobrze widać , a minus że gdy trzeba rower ponieść, poprowadzić czy nawet znieść po klatce...to przeszkadza...

Podsumowując...licznik dla ludzi co nie mają co z kasą zrobić :-D

prinx 23:30 poniedziałek, 31 stycznia 2011

Jaki to model licznika? Podoba mi się już samo mocowanie na mostku.

silvian 22:05 poniedziałek, 31 stycznia 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!