Dlaczego białe jest niedobre
Środa, 7 maja 2014
· Komentarze(4)
Wyskoczyłem na trening w 'h..jugendach' (opaskach kompresyjnych w białym kolorze) do parku. W parku mimo zachmurzenia sporo ludzi. No i kręcę sobie, deszcz się wzmaga, ludzi ubywa. W końcu na biku zostałem chyba tylko ja + paru biegaczy...bo wiadomo...przy bieganiu deszcz nie przeszkadza.
No i sobie tak kręciłem, na tyłku mokro od zaciąganej z tylnego koła wody. Nogi mokre..a moje 'hjugendy' zrobily się najpierw szare a potem prawie czarne...z brudu. No i wtedy do mnie dotarło...że co ja zrobiłem. Przecież białą koszulkę jak się weźmie na maraton w góry gdy pada...to plam z błota się już nie dopiera.
No i tak. Po praniu ręcznym w zimnej wodzie - całkiem całkiem - znowu prawie białe :-) Nie jest więc źle.
No i sobie tak kręciłem, na tyłku mokro od zaciąganej z tylnego koła wody. Nogi mokre..a moje 'hjugendy' zrobily się najpierw szare a potem prawie czarne...z brudu. No i wtedy do mnie dotarło...że co ja zrobiłem. Przecież białą koszulkę jak się weźmie na maraton w góry gdy pada...to plam z błota się już nie dopiera.
No i tak. Po praniu ręcznym w zimnej wodzie - całkiem całkiem - znowu prawie białe :-) Nie jest więc źle.