Central Park cały dla mnie

Niedziela, 16 marca 2014 · Komentarze(0)
Rano basen. Dzisiaj R2 stawiał swoje pierwsze kroki jako operator kamery podwodnej. Śmiechu trochę było gdy się okazało na koniec, że kręcił i kręcił ale nic nie nakręcił bo aparat pstrykał fotki.

Tak czy owak w końcu nakręcił mi kilkusekundowe ujęcia po ponad godzinie pływania - z czego jestem zadowolony. Gdy zaczyna się pływać to człowiek wypoczęty i zwraca uwagę na szczegóły...Potem jest coraz gorzej - zmęczenie skutecznie znieczula. Człowiek czuje, że wkłada coraz więcej wysiłku a prędkość coraz mniejsza. Tak więc teraz mam możliwość zobaczenia jak trwonię energię.

Po obiedzie bieganie. Pogoda skutecznie odstraszyła amatorów spacerów i wszelakich form ruchu.


Ha! od przyszłego tygodnia może zacznę trening z wiosełkami by trochę siły w ramionach przybyło.

No i tak.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!