orca equip
Sobota, 14 lipca 2012
· Komentarze(0)
Koło południa zjawiłem się w sklepie dla biegaczy w Częstochowie. Nieźle wyposażony. Pan i pani pomagali mi założyć piankę triathlonową a potem pomagali mi się z niej uwolnić. "Do zawodów trochę brzucha musi pan zrzucić" skwitował gość. No trzeba trzeba...
Tak czy owak wyposażony w piankę nowe okulary na jezioro i bojkę ratunkową szczęśliwy (ale z lżejszym portfelem) wyszedłem ze sklepu.
Na koniec dnia pływanie. Wolno i spokojnie 2km.