bike2job i nażarte wiewióry
Wtorek, 27 grudnia 2011
· Komentarze(0)
Dzisiaj pamiętałem o orzechach dla wiewiór w parku. Myślałem, że będą mi jeść z ręki ale niestety. Wiewióry były ale najedzone. Jak się okazało, jest tam karmik dla wiewiór, gdzie ludzie dosypują jedzenie...więc moich orzechów nie chciały. Poczekam. Przyjdą mrozy i śnieg to inaczej będziemy rozmawiać ;-)
Dzisiaj bardzo ciepło. Rano na termometrze było +8C. Zabrałem zimową kurtkę pełen obaw, że będzie mi za ciepło. Jak się okazało, za ciepło mi nie było....dość ostro powiewało i w dodatku było wilgotno.
No i tak.
Dzisiaj bardzo ciepło. Rano na termometrze było +8C. Zabrałem zimową kurtkę pełen obaw, że będzie mi za ciepło. Jak się okazało, za ciepło mi nie było....dość ostro powiewało i w dodatku było wilgotno.
No i tak.