bike2job w kryzysie

Środa, 2 listopada 2011 · Komentarze(2)
Rano tętno spoczynkowe pobiło wszelkie dotychczasowe rekordy. Mimo to pojechałem rano na rowerku do pracy pilnując by nie wychodzić z drugiej strefy. Taki wysiłek raczej nie szkodzi a może pomóc. Nie potrzebuję zresztą pulsometru by wiedzieć że źle się czuję. Jutro rano wizyta w przychodni.

A jesień na całego:


No i tak.

Komentarze (2)

:-) Kiedyś w końcu wyrżnę orła próbując zrobić jakieś nowe, kreatywne ujęcie. :-)

prinx 15:14 czwartek, 3 listopada 2011

ciekawe ujęcie jesieni :)

flash 20:52 środa, 2 listopada 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!