Magura at work
Sobota, 14 maja 2011
· Komentarze(0)
Ponieważ zaintrygowały mnie filmy pokazujące pracujący amorek...zapragnąłem zrobić swój.
Na szybko przyczepiłem aparat do uchwytu na bidon i ruszyłem przed siebie. Coż...wyszło jak wyszło. Ważne że wiem już jak ulepszyć.
Podczas zjazdu (nie widac na filmie) minąłem jakiegoś sapiącego zdechlaka w stroju JBG2, kręcącego z wysoką kadencją mozolnie pod góre. Na championa to jednak nie wyglądał ;-)
Na szybko przyczepiłem aparat do uchwytu na bidon i ruszyłem przed siebie. Coż...wyszło jak wyszło. Ważne że wiem już jak ulepszyć.
Podczas zjazdu (nie widac na filmie) minąłem jakiegoś sapiącego zdechlaka w stroju JBG2, kręcącego z wysoką kadencją mozolnie pod góre. Na championa to jednak nie wyglądał ;-)