Męka psychiczna

Niedziela, 13 lutego 2011 · Komentarze(0)
...jak samemu nie można a widzi się wbiegającego ochoczo do lasu gościa rozpoczynającego swój sobotni trening. Ciężko znieść to tym bardziej przy dzisiejszej pogodzie:

Na pocieszenie pozostały mi spacery i zmywanie naczyń :-)
p.s.
Przebrnąłem dziś przez rozdział poświęcony odżywianiu maratończyków. Jak na razie to nigdzie nie natknąłem się na radę czy wskazówkę by przyjmować preparaty witaminowe. O ile nikt nie kwestionuje konieczności picia izotoników podczas wysiłku większego niż 40min - o tyle co do reszty przesłanie jest jedno - jeść często, w małych ilościach, różnorodnie i zdrowo. Preparaty witaminowe polecane są w sytuacjach ich jawnego niedoboru i stanach chorobowych. A tak dieta powinna zawierać: pełne ziarna, chudy nabiał, rośliny strączkowe, warzywa, owoce i tłuszcze nienasycone. Dzisiaj na śniadanie musli+kefir a na obiad więc soczewica po królewsku z włoskim czerwonym winem. Ech...od razu chce się biec.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!