bosko nel bosco

Czwartek, 6 stycznia 2011 · Komentarze(2)
Czyli jak to fajnie było iść pobiegać po lasku w mroźnych Trzech Króli. Rozsądek mówil "zrób na początek małą 20minutową pętelkę". Było jednak tak fajnie, że nogi pobiegly dluższą...40minutową. Wdychanie mroźnego powietrza chyba jednak uzależnia.
p.s.
Dobrze jednak, że kurteczkę rowerową kupiłem XXL bo dzięki temu dobrze się w niej też biega. A w lesie pełno ludzi..biegają (i jogging i biegowki), nordikują, spacerują i nawet jeden śmigał na rowerku.
p.s.2
Szkoda, że jutro odwilż ..buuu
p.s.3
mam już biblię..elektroniczną :-)

Komentarze (2)

Tak udało się. Dzięki :-)
p.s.
Działa na mnie tak samo usypiająco jak wersja papierowaaaaaaaaaaa

prinx 19:52 czwartek, 6 stycznia 2011

Cieszę się, że udało się pobrać ;)

silvian 18:47 czwartek, 6 stycznia 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!