Decyzję czym jechać do pracy najlepiej podjąć stojąc na wadze
Poniedziałek, 3 stycznia 2011
· Komentarze(0)
83,5 i wszystko było jasne. Rower dzisiaj i rower jutro i rower pojutrze i po pojutrze! Ambitne plany by zbić wagę do końca 2010 do 80kg jak widać nie powiodły się. Jak wiadomo ciężko jednak się odchudzać w święta. Więc i tak mogę być zadowolony, że nie jest gorzej.
Myślę, że nie ma co wklejać zdjęć ciągle z tej samej trasy...więc lepiej sobie wspomnieć coś ciepłego np. listopad:
No i tak..
Myślę, że nie ma co wklejać zdjęć ciągle z tej samej trasy...więc lepiej sobie wspomnieć coś ciepłego np. listopad:
No i tak..