Znikający punkt

Sobota, 7 września 2013 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Tym razem wziąłem banana i batoniki...wodę też ale trochę za mało. No i bawiliśmy się z G. w znikający punkt...tzn. on mi znikał i czasem pojawiał się na horyzoncie.
Zapomniałem aparatu...jedyna fotka z telefonu na górce jakiejś tam.



No i tak.

Komentarze (3)

Oj tam, oj tam znikający punkt:-)

sterg 19:51 niedziela, 8 września 2013

Ano.
Co do kiery i ogólnie pozycji to na szybko zmontowałem przed Ełkiem rok temu i tak też zostało...ale będę chciał popracować trochę nad nową pozycją....bardziej aereo i bardziej do przodu. Może będzie trzeba zmienic siodło, może też i kierę.
Plany jesienią jak zwykle są ambitne i wielkie...potem jednak wychodzi jak zwykle ;-)

prinx 14:39 niedziela, 8 września 2013

Fajna kierownica dużo miejsca na dolny chwyt. Czy G to G.S.?

RafalCSC 12:11 niedziela, 8 września 2013
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!